Białe na białym, czyli nowojorski apartament projektantki sukien ślubnych.
Prezentowane wnętrze ulokowane jest na 11 piętrze
pofabrycznego budynku w Garmen District na Manhattanie. Mamy zatem do czynienia
z klasycznym loftem. Ale nie dość tego! – loft wykończono bardzo blisko
stylistyki określanej jako: białe na białym. Być może ma to jakiś związek z
profesją właścicielki, Amsale Aberry, która jest projektantką sukien ślubnych.
Mieszkanie jest fantastycznie minimalistyczne. Dominują wielkie karatkowane
czernią okna. Podłogę wykonano z surowego barwionego betonu. Loftowy charakter
zachowano poprzez ograniczenie ilości ścian działowych, które zastępują lekkie
parawany czy materiałowe przesłony a także pozostawienie biegnących po suficie
rur technicznych. Całości dopełniają reflektorowe oświetlenie, nieliczne
niezwykle smaczne meble i etniczna w klimacie sztuka (rzeźby, obrazy, maski).
Jak Wam się podoba to wnętrze? Dobrze czulibyście się w takim dość surowym wnętrzu? A może jest to odpowiedź na Wasze wnętrzarskie marzenia?
Zdjęcia kolejno z: http://www.miss-design.com/interior/amsale-aberras-loft-in-new-york.html
Pozdrawiam Joanna Łopusińska
Czy macie w swoich domach takie czujniki czadu - https://sterownikitech.pl/czujniki-czadu,c30.html
OdpowiedzUsuńNa co zwracać uwagę przy takich rzeczach? Jakieś konkretne parametry?