Dom dzienny/ dom nocny, Taipei (Tajwan), Ganna Design.
Są takie domy, mieszkania, takie wnętrza, które wydaja się
wprost dla nas stworzone. Nie chodzi jedynie o aspekt stylistyczny, dobrane
materiały wykończeniowe, ale o sposób traktowania przestrzeni i gospodarowania
nią, a także samą koncepcję jej rozplanowania. Mieszkanie które prezentujemy
znajduje się w Taipei (Tajwan) i ulokowane jest na 1 piętrze ponad 40sto
letniej kamienicy, której oryginalne elementy konstrukcyjne zostały zachowane i
podkreślone; wnętrze zaaranżowano jednak w sposób zupełnie nowoczesny i
odpowiadający zamierzeniom zleceniodawców. Za projekt i wykonanie odpowiada
Ganna Studio, zlecenie pochodzi natomiast od dwójki designerów, którzy w
projektowanym wnętrzu chcieli zmieścić zarówno przestrzeń do codziennego życia
jak i codziennej pracy. Do mieszkania przynależy niewielki taras, który również
został przeorganizowany. Całość wnętrza stanowi praktycznie idealnie spójną,
choć zupełnie nienudną kompozycję. Stonowane kolory (biele, beże, szarości) połączone
są z nowoczesnym wzornictwem (krzesła), betonem (ściana koło
najfantastyczniejszej sofy jaką widziałam – marmurowy blat, na nim tapicerowane
elementy do siedzenia), szkłem i iście barokowymi wykończeniami sufitów. Do ozdobnych
sufitów nawiązują też otwierane drzwi między salonem/ kuchnią i pracownią. Stonowana
kolorystyka i zachowawcza aranżacja jest tu na każdym kroku przełamywana, mam
tu na myśli np.: wspomnianą sofę, barokowe żyrandole w połączeniu z
oświetleniem rodem ze scen teatralnych, stół roboczy z lakierowanych
rustykalnych desek, piękne wazony pojawiające się w salonie i na tarasie. Jest to
chyba jedyne mieszkanie jakie widziałam od dawna gdzie lustro nie wisi nad
umywalką ale stoi oparte na blacie obok niej; bardzo podoba mi się ten pomysł,
choć zapewne nie jest do końca praktyczny. Zmieniłabym tylko pościel na łóżku
na coś w innym kolorze, reszta jest dla mnie bez zarzutu i im dłużej przyglądam
się temu wnętrzu, jego detalom, tym bardziej zachwycona jestem całością
konceptu.
Jak Wam się podoba to wnętrze?
Mają coś w sobie te wnętrza. Mi odpowiadają duże okna no przestrzeń, która jest tu wyczówalna.
OdpowiedzUsuńWnętrze musi mnie intrygować, zaciekawiać, zaskakiwać. Jest tak, kiedy mieszkanie jest proste, ale jednocześnie nie takie łatwe do rozszyfrowania. Kiedy w miarę rozpoznawania i zagłębiania się w niego, śledzenia szczegółów – budzi zachwyt. Uwielbiam wtedy wyobrażać sobie, jak tam jest. Nie spocznę zanim nie powstanie w mojej głowie kompletny układ przestrzenny mieszkania. Dopóki nie odkryję wszystkich jego zakamarków. Trochę jak śledczy wpatruję się w zdjęcia, żeby dostrzec choć mały fragment, który naprowadzi mnie na rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńTak jest w tym przypadku.
To mieszkanie podoba mi się, jako całość. Podoba mi się, że strukturalnie jest to jakby jedna przestrzeń. Podoba mi się dobór materiałów, faktur, stylów i kolorów. Niczego nie jest za dużo, ani za mało. Podobają mi się błyszczące tafle ścian na przeciwko przeszklonych drzwi tarasowych, odbijające wnętrze i zewnętrze, powiększające przestrzeń. Także obrotowe elementy ozdobnego przepierzenia między pomieszczeniem do pracy i jadalnią (wyjątkowo oryginalny pomysł). Urokliwy jest taras okolony murem, natomiast niebieskie i czerwone wazoniki na stołach i górnych półkach dodają wnętrzu kolorów i kształtów.
To nie jedyne takie mieszkanie na Pani blogu, które mnie tak zachwyciło. Jak starczy czasu, dopiszę kiedyś o pozostałych – które to są i dlaczego.
Kiedy „oceniam” mieszkanie, nie robię tego pod kątem: czy chciałabym tam mieszkać? Raczej patrze jak na piękny obraz, który mnie fascynuje, ale niekoniecznie powieszę go u siebie na ścianie.. Na marginesie tematu przytoczę, jakie miałam myśli w trakcie penetrowania przedstawionego w blogu mieszkania:
- że living room jest trochę jak korytarz
- że polskie domy z lat 70-tych są zupełnie inne. Nie są kamienicami ale blokami, nie mają takich tarasów i wielkich okien balkonowych, i sztukaterii na sufitach
- że widzę kolejny projekt, w którym toaleta (łazienka) jest tak blisko miejsca, w którym się przesiaduje i nikomu to nie przeszkadza (a drzwi do łazienki są prawie niewidoczne)
- że do mieszkania wchodzi się z tarasu, przez czerwone drzwi i że „wieszak” jest pewnie w tej czerwonej szafie na tarasie
- że ciekawa jestem z czego zrobione są te połyskliwe ściany
- że są 4 komputery.. ciekawe dla kogo pozostałe dwa…? Może dla współpracowników
- że chciałabym wiedzieć, jak się wyciąga ubrania z szafy zlokalizowanej za głowa tapczanu. Może wieszaki są ruchome? (jak dla mnie - kształt wzoru na pościeli współgra z kształtem parkietu, a kolory współgrają/uzupełniają kolory wazoników.. (choć ja takiej pościeli osobiście bym nie chciała))
- że marmur jest cudownie długo ciepły, gdy jest ogrzany promieniami słońca (lub grzejnika) i że można na nim czuć się jak w antycznym teatrze. Trochę jak w teatrze jest całe to mieszkanie, można odsłonić lub zasłonić jakąś część jego życia
- że pralka jest chyba w kuchni
- ze w schowkach-szafach i łazience są chyba okna
- że życie mieszkańców, jak sądzę, głównie skupia się na pracy (centrum mieszkania), w przerwie jedzą, trochę oglądają tv, a śpią tylko czasami i nie jest to istotna czynność.
Nie mogłam sobie odmówić tego długiego listu, za długiego na komentarz, proszę go dowolnie skrócić…
Pozdrawiam serdecznie!
Maryla
Serdecznie dziękujemy za tak obszerny i wnikliwy komentarz :-) - pozdrawiamy i zapraszamy do dalszego komentowania :-).
Usuńbardzo podobają mi się te wnętrza. każda nawet najmniejsza ozdóbka ma tu swoje miejsce. najbardziej podobają mi się betonowe ściany. zastanawiam się czy taka ściana sprawdziłaby się w bloku. mam zamiar urządzić jeden pokój w takim trochę industrialnym klimacie. szkło, metal i beton na ścianie. spodobała mi się bardzo wersja betonu "stalowa forma". widziałam taki efekt na stronie Magnata. niecodziennie wygląda.
OdpowiedzUsuńBeton i industrialne klimaty jak najbardziej sprawdzą się w blokach. Proponowałabym jednak pokryć betonem jedna ścianę. Farby betonowe, beton strukturalny znajdą Państwo w każdym markecie budowlanym. Pozdrawiam!
UsuńPrzyciąga oko takie wnętrze
OdpowiedzUsuńZdecydowanie... Bardzo w gruncie rzeczy odważne!
UsuńTen pierwszy dmy wygląd jak z filmu "Zmierzch" :)
OdpowiedzUsuńTak, to dom ze zmierzchu :-) - ten w pierwszym poście.
UsuńI like the helpful information you provide in your articles. Good luck.
OdpowiedzUsuńI’m looking for a good blog site. Im lucky found you and your blog site.
OdpowiedzUsuńIncredible plenty of awesome tips. Keep updating us
OdpowiedzUsuńThanks for sharing your thoᥙghts. I trulу apρreciate youг efforts
OdpowiedzUsuńI truly appreciate this post. You have made my day! Thanks
OdpowiedzUsuńI enjoy your site. Thanks for writing this way, goodjob
OdpowiedzUsuń